Napoli
Dziś przychodzę do Was z opowieścią o Neapolu.
Dziś przychodzę do Was z opowieścią o Neapolu.
To kolejny, ostatni już post zainspirowany Józefem Czapskim.
Jest niedziela wieczór, jutro rano trzeba się zrywać wcześnie, a ja ciągle jestem pod wrażeniem książki o Józefie Czapskim. Rozmyślam o malarstwie, a dokładniej – o największym sporze o malarstwo XX wieku, mianowicie: czy malarstwo powinno być figuratywne, czyli przedstawiać rzeczywistość taką, jaka jest, opowiadając o człowieku, czy też powinno...
Rysunek, który dzisiaj przedstawiam, powstał w poszukiwaniu wewnętrznej łagodności, jakiegoś ciepła, do którego można by się przytulić. Jest też poszukiwaniem współczucia – i dla siebie, i dla otaczającego świata, który bywa przecież przytłaczający.
"Prawie nic. Jozef Czapski - bigrafia malarza"
"Samotność w podróży jest pożądanym stanem." – Julia Hartwig