I won't give up on you

I won't give up on you

Rysunek "Nie zrezygnuję z Ciebie" to kolejna opowieść o miłości i przyjaźni. W bliskich relacjach różnie bywa – czasami tracimy uważność, innym razem sprawy wymykają się z rąk, a czasem popełniamy błędy, które wydają się nie do naprawienia. Ale jeśli tylko się da, jeśli nie ma przemocy, warto walczyć o miłość i przyjaźń. Zawsze. Jeśli się da, to zawsze.

Może się uda i będziemy jak to japońskie ceramiczne naczynie, którego ubytki wypełnia się złotem. Może będzie inaczej, może lepiej, a może bedzie wiecej wolnosci – w końcu nigdy nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.

Ten rysunek dedykuję wszystkim, którzy poczuli się opuszczeni. Hmm… chyba każdy z nas kiedyś doświadczył takiego uczucia.

Życzę nam wszystkim, abyśmy mieli wokół siebie choć kilka bliskich osób, które są gotowe powiedzieć: I won't give up on you.

I jeszcze, tak sobie mysle, ze opuszczajac dobrych przyjaciol w skutek nieporozumien zawsze opuszczamy troszke siebie ... 

I won't give up on you

The drawing "I Won't Give Up on You" is yet another tale of love and friendship. Close relationships are never without their challenges – sometimes we lose focus, sometimes things slip through our fingers, and sometimes we make mistakes that seem irreparable. But if there's a chance, if there's no violence, it's always worth fighting for love and friendship. Always. If there's a way, then always.

Perhaps we'll succeed, becoming like those Japanese ceramic vessels whose cracks are filled with gold. Perhaps things will turn out differently, perhaps better, or perhaps there will be more freedom – after all, we never step into the same river twice.

I dedicate this drawing to all those who have felt abandoned. Hmm… I suppose each of us has felt this way at some point.

So, here's my wish for all of us: may we always have a few close people by our side who are ready to say, I won't give up on you.

And also, I think to myself that when we part ways with good friends due to misunderstandings, we always leave behind a little bit of ourselves...

K

And The gramophon plays  Billy Joel ''Turn The lights Back On''

Stay tuned! And see you on the next page! 

Robert Macfarlane soon ...

Best,

K.