Na całej połaci – śnieg

Na całej połaci – śnieg
To byly swieta 2001 roku wedlug mojego szkicownika ''Kabaret Zielona Ges''. A dokladniej 01.01.01 :)
Śnieg
I.
Na całej połaci – śnieg
W przeróżnej postaci – śnieg
Na siostry i braci
Zimowy plakacik – śnieg... śnieg
II.
Na naszą równinę – śnieg
Na każdą mieścinę – śnieg
Na tłoczek przed kinem
Na ładną dziewczynę – śnieg
Na pociąg do Jasła
Na wzmiankę, że zgasła
Na napis: brak masła
Na starte dwa hasła
Na flaszki od wódki
Na tego złe skutki
Na puste ogródki
Na dzionek za krótki...
Na w sinej mgle dalej – śnieg
Na "kocham cię stale!" – śnieg
Na żale, że wcale
I na – tak dalej, tak dalej
Tak dalej, tak dalej
Tak dalej, tak dalej – śnieg

Snow
This image is from my sketchbook ''The Green Goose Cabaret'' dated 01.01 01.
And the song goes:
I.
Across every expanse – snow
In every kind of stance – snow
On sisters and brothers
A wintertime cover – snow... snow
II. (repeat 2x)
On our vast plain – snow
On every small town – snow
On crowds by the cinema
On a girl spinning round – snow
On trains bound for Jasło
On the news that it passed so
On signs that read "No butter"
On words scratched to stutter
On bottles long emptied
On their bitter misdeeds
On gardens left bare
On days all too rare...
On horizons shrouded in grey – snow
On "I love you always!" – snow
On sorrows unspoken
And on – what's unbroken, unbroken
Unbroken, unbroken
Unbroken, unbroken – snow

And I will play Path Metheny and Anna Maria Jopek ''Na calej polaci snieg''
I hope this post brought you a smile .
Please stay tuned.
K.