Furubad

27/09/2024
Paper size (28x40) Ink Drawing
Paper size (28x40) Ink Drawing

 

Furubad


Furubad /kąpiel wśród sosnowych drzew/

Ten rysunek to ilustracja do książki "PoSafonie". Opowiada o cudownej Linie Poletti, która, uciekając od nawoływań matki o zamążpójściu, "wychodziła przez okno z tyłu domu i wspinała się na sosnę, by czytać wiersze z epoki mniej skrępowanej odzieniem (...) by slyszec juz tylko cisze gwiazd". Czytała poezję Safony, której zachowane fragmenty wierszy oznajmiają: "Żyjemy/ ...przeciwieństwo/...odważnie". Dlatego, zapewne wbrew woli rodziny, podjęła potem studia na uniwersytecie w Bolonii, by zgłębiać poezję Carducciego, ku wielkiemu zdumieniu wykładowców i swoich rówieśników. Potem została pisarką i aktywną feministką, nosiła męskie ubrania i zdeklarowała się jako osoba homoseksualna.

Na rysunku umieściłam słowo AITHYSOMENON, którego nie zna wyszukiwarka Google! To jest hasło, które prowadzi nas przez fabułę książki i jest określeniem, którego Safona używała w swojej poezji do opisania poruszających się liści, gdy nie dotyka ich nic poza popołudniowym światłem. I to świetliste drżenie liści opisane zostało w momencie oczekiwania. Lina Poletti na swoim drzewie także oczekuje, wśród "wspaniałych szelestów bogów, sów i skrzydlatych węży", zgłębia łaciński i grecki elementarz, by móc czytać klasyków w oryginale, by móc świadomiej oczekiwać, aż przyjdzie jej pora, pora by żyć zgodnie ze swoją tożsamością, którą według przepięknej narracji Selby Wynn Schwartz odnalazła wśród wysokich konarów sosnowego drzewa.

A ja na moim rysunku podglądam ją właśnie w tym momencie. 


    

 


Furubad


Furubad /A Bath Among Pine Trees/

This drawing is an illustration for the book "About Sappho". It tells the story of the wonderful Lina Poletti, who, fleeing her mother's calls to marry, "would climb out the back window and up a pine tree to read poems from an era less constrained by clothing (...) to listen only to silence of stars". She read the poetry of Sappho, whose surviving fragments declare: "We live/ ... contrary/ ... boldly." Perhaps this is why, despite her family's wishes, she later enrolled at the University of Bologna to study the works of Carducci, much to the amazement of her professors and peers. She went on to become a writer and an active feminist, wore men's clothing, and declared herself a homosexual.

In the drawing, I included the word AITHYSOMENON, a term unknown to Google's search engine! It is a key that guides us through the book's narrative, a term Sappho used in her poetry to describe the movement of leaves when touched only by the afternoon light. This luminous trembling of leaves is depicted in a moment of waiting. Lina Poletti, too, waits in her tree, amidst the "magnificent rustling of gods, owls, and winged serpents," as she studies Latin and Greek primers to read the classics in their original form, preparing herself for the time when she could fully live in accordance with her identity—a moment beautifully narrated by Selby Wynn Schwartz, who writes that Lina found herself among the high branches of the pine tree.

And I, in my drawing, am observing her in this very moment.


And I'm putting on  'Siesta XX'  record, which I've been listening to recently.  I belive an exquisite piece ''Melodia Sentimental'', sang by fantastic Nadine Sierra, will complete beautifully my story about Lina Poletti.

Stay tuned. 

And  hope I will see you on the next page!

K.